Ostatnie dni lata, postanowiłam uczcić we wianku, białej robionej na drutach bluzce,
kompletem białej ołówkowej spódnicy i marynarki oraz czerwonymi butami.
Myślę,że niebawem stęsknię się za zielenią drzew i kolorowymi ubraniami.
Coraz częściej depczę złote liście.
Jola.
its ok ;D bardzo ok ;D chociaz zmiana twojego stylu mnie przeraza ; oo zobaczymy co z tego wyjdzie na dluzsza mete, osobiscie mam swoje zdanie (nie powiem glosno nic) czas pokaze ;D
OdpowiedzUsuńMagic! I love the shoes! :)
OdpowiedzUsuńxx,F.
http://toprosmary.blogspot.it/
bardzo fajny blog:)
OdpowiedzUsuńPozdoba mi się, że posty są meskie i damskie:)
obseruję i pozdarwiam:)